sobota, 6 października 2012

Wolontariatu dzień pierwszy.

Dziś pierwszy dzień byłam w schronisku jako wolontariuszka. Niestety pogoda nie dopisała, ale nie było najgorzej :)
Pierwszym moim zajęciem była pomoc przy myciu kuwet, potem mycie misek, karmienie psiaków. Od 12 do 13 jest przerwa dla wolontariuszy, w trakcie której jedzą, odpoczywają itp. Miałam zostać do 14 i zabrać jeszcze pieski na spacer, ale niestety siła wyższa(obiad u babci) i musiałam jechać wcześniej. Mimo wszystko było świetnie. Jutro mam nadzieję pojechać znowu.
Gorąco polecam wszystkim z Torunia i okolic wolontariat w schronisku. Jeśli chcecie zrobić coś dobrego dla zwierząt i macie skończone lub w tym roku skończycie 15 lat zapiszcie się.

Mam kilka zdjęć psiaczków  i koteczków :)

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz