środa, 7 marca 2012

Ryjek w nowym domu.

Przepraszam , że tak długo do Was nie pisałam ale leżę w szpitalu ( chora na mononukleozę).


Od zeszłej niedzieli Ryjek przebywa w nowym domu. Ze względu na jego przyszłość został przeniesiony do ośrodka "Nasze Jeże". Jest pod opieką specjalistów. Gdy tylko się ociepli zostanie przeniesiony do wybiegu na dworze wraz ze swoimi nowymi kolegami.
Mam kilka jego zdjęć z nowego domku :
                                                 PIERWSZY DZIEN RYJKA W NOWYM DOMU
Ryjek poznaje "Zielonego"

Ryjek to ten pośrodku


Razem z grupką znajomych.


Ryjek po lewej <3

KOCHANY  MALUSZEK

 BRAKUJE MI GO <3

<3

...I WŁAŚNIE DZIĘKI TEMU NOSKOWI RYJEK NAZYWA SIĘ RYJEK <3

Jaki najeżony (ryjek po prawej)

 Ryjek z tyłu po prawej :)
 Zbiorowe wąchanie. Bo jeże mają bardzo czuły węch .
 Ryjek u góry po lewo.
 WTF ?! :) JAKI PRZERAŻONY! JAKA POZA :)
 DLACZEGO MNIE WĄCHASZ?
 ZOSTAW MNIE!!!
 BO CIĘ UGRYZĘ.....
 RYJEK TO TEN W ŚRODKU PO LEWEJ STRONIE (OBWĄCHIWANY PRZEZ 2 INNE JEŻE)

 ooo !! A TU TO JUŻ NIE WIEM KTÓRY JEST KTÓRY...
 RYJEK-TEN MURZYN NA SAMEJ GÓRZE( OBOK "ŻÓŁTEGO")
 RYJEK I "ŻÓŁTY"
 RYJEK-POŚRODKU BLISKO "ZIELONEGO"
NIOCH, NIOCH, NIOCH.-ALE ŁADNIE PACHNIESZ :)

papapa!!!



Obiecuję , że gdy tylko będę miała więcej informacji o Ryjku to napiszę i wkleję nowe dzjecia .
Wczoraj otrzymałam informacje :

  • RYJEK WYRAŹNIE CHCE DOMINOWAĆ
  • JE ZA PIECIU 
  • FUKA I JEŻY SIĘ ALE OGÓLNIE JEST BARDZO GRZECZNY
  • MA BARDZO DUŻO ENERGII
  • JEST ZDROWY A RANA GOI SIĘ POPRAWNIE :)
To by było na tyle z ostatniego tygodnia Ryjka w fundacji. Mamy stały kontakt z panią Beatą więc wiemy co i jak u Ryjka. 
MAM JESZCZE DLA NIESPODZIANKĘ ALE POTRZYMAM WAS TROCHĘ W NIEPEWNOŚCI :p