wtorek, 13 grudnia 2011

Kłusownicy

Kłusownicy to bardzo źli ludzie i moim zdaniem powinni ponosić bardzo ciężkie kary za swoje czyny!
W tym roku jest ich szczegulnie dużo. Patrole robią co mogą , ale bez bezinteresownej pomocy zwykłych ludzi nie dadzą rady!

Jeśli widzisz , że w lesie który odwiedzasz dzieją się podejżane rzeczy lub napotykasz na drodze swoich wędrówek półapki,martwe zwierzęta dużo śladów krwi nie bagatelizuj tego!
Nie działąj na własną rękę ale z pomocą patrolu możecie coś zdziałać!
Jeśli wiesz ,że ktoś z twojego otoczenia to kłusownik nie czekaj!!
Powiadom chociażby pobliskiego leśniczego DZIAŁAJ!
NIE POZWALAJMY ZWIERZETOM UMIERAC DLA PIENIDYZ I WZGODZ NAS-LUDZI!!
Niedźwiedź ofiarą kłusownika - Kilkuletni niedźwiedź wpadł w sidła zastawione przez kłusownika w lesie w okolicy Rybotycz (Podkarpackie). Zwierzę zginęło prawdopodobnie kilka dni temu. Policja poszukuje kłusownika/fot. Darek Delmanowicz



W poszukiwaniu wody zwierzęta leśne podchodzą blisko domostw. Wykorzystują to biegające luzem psy, dla których zwierzyna leśna jest łakomym kąskiem. Pod Sitańcem znaleziono trzy zagryzione sarny. – Właściciele powinni pilnować czworonogów – alarmują myśliwi.

Myśliwi dbają o zwierzynę.

– Większość kół prowadzi akcje odrobaczania zwierzyny płowej, głównie saren i jeleni – mówi Robert Polski, prezes Wojskowego Koła Łowieckiego nr 121 Świt” w Zamościu.

Ale zamarznięte rzeki i jeziora oraz gruba pokrywa śniegu uprzykrzają życie mieszkańcom kniei. Choć myśliwi stale ich dokarmiają, wkładając do paśników m.in. karmę soczystą, np. marchew, buraki czy jabłka, to w poszukiwaniu wody zwierzęta podchodzą bliżej domostw, stając się łatwym łupem dla biegających samopas psów.

Kilka dni temu pod Sitańcem znaleziono trzy zagryzione sarny.

– Wszystko wskazuje na to, że to była robota psów – mówi zamojski łowczy okręgowy Henryk Studnicki. – Zwierzęta łatwo dogonić, bo zapadają się w głębokim śniegu i mają okaleczone nogi.

Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, myśliwi mogą strzelać do psów, które pozostają bez opieki i wykazują oznaki zdziczenia, jeżeli są w odległości większej niż 200 m od zabudowań mieszkalnych i stanowią zagrożenie dla zwierząt wolno żyjących.

– Wolelibyśmy nie strzelać do bezpańskich psów, tylko zwrócić się do właścicieli o to, by nie puszczali ich luzem, bo wyrządzają szkody – wskazuje Studnicki.

Co na to ci ostatni? – Mój "Misio” nikomu nie zrobił jeszcze krzywdy, więc przynajmniej na noc spuszczam go z łańcucha – twierdzi właścicielka mieszańca spod Hrubieszowa.

Ale zapomina dodać, że jej posesja nie jest ogrodzona, więc pupil może narobić w okolicy sporo szkód.

– A niektórzy trzymają w gospodarstwie po kilka psów – zauważa Lucjan Grabarczuk, prezes Koła Łowieckiego nr 42 "Cichy Bór” w Modryńcu.

Według szacunków myśliwych po lasach i polach Zamojszczyzny może wałęsać się prawie 2 tys. psów i tyle samo dzikich kotów.

Zwierzyna leśna pada też łupem wilków oraz skrzydlatych drapieżników, m.in. kruków, jastrzębi gołębiarzy i myszołowów.

Udział w jej trzebieniu mają też kłusownicy. W okolicach Horyszowa Ruskiego myśliwi ujawnili niedawno około 20 wnyków. Pod Mirczem w sidłach skonały dwa łosie.
Dwa przypadki kłusownictwa w województwie lubelskim ujawnili we wtorek leśnicy. W Wohyniu (powiat radzyński) znaleziono złapanego we wnyki daniela, natomiast w okolicach Kraśnika w pułapkę wpadł lis.

Kraśnik/Wohyń: Zwierzęta padły ofiarą kłusowników

O zastawienie wnyk w Wohyniu policja podejrzewa 50-letniego mężczyznę. W trakcie przeszukania jego mieszkania stróże prawa znaleźli 19 sztuk amunicji myśliwskiej. Sprawca schował je w palenisku pieca kaflowego. Za nielegalne posiadanie amunicji grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. 

Z kolei w okolicach Kraśnika, w jednej z pułapek, funkcjonariusze znaleźli lisa. Łowczy z koła łowieckiego musiał dobić zwierzę, ponieważ było w stanie agonii. W okolicy policjanci zauważyli ponad 40 innych pułapek na zwierzęta. 

- Przestępcy - kłusownicy działają łamiąc wszelkie zasady humanitarne i etyczne. Zwierzę, które wpada w sidła umiera w strasznych męczarniach - mówi Janusz Majewski z kraśnickiej policji. 

Za kłusownictwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.


PROSZĘ INTERWENIUJCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

niedziela, 4 grudnia 2011

Pan Kot

Boże jak ja tu dawno nie pisałam!
Trzeba to nadrobić :)


A więc postanowiłam zacząć od tego że wstawię tu trochę zdjęc mojego maluszka( w sumie to dorosły kot :)) z ulicy !
Oto Pan Kot podczas wieczornych rytuałów na łóżku w pokoju mojej siostry !



Kocham moje maleństwo!
Mam jeszcze jednego kotka i króliczka ale obecnie nie mam żabnych ładnych zdjęc z nimi :)

piątek, 21 października 2011

Pomoc dla Kubusia !

Kubuś to pies który obecnie znajduje się pod opieką fundacji Mrunio !
Kuba został bestialsko podpalony we włwsnym kojcu przypięty do łańcucha. Był bezbronny!
sites/default/files/kuba_spalony_kojec_cut_488.jpg

sites/default/files/kuba-bis_500.jpg


sites/default/files/Kuba głowa.JPGKuba potrzebuje Naszej pomocy!
Jeśli macie w sobie choć trochę serca pomóżcie!!


Zatem, jak możecie Kubie pomóc jeszcze lepiej?:
  1. przekazuj każdego miesiąca pieniądze, choćby po kilka złotych, na koszty leczenia, opieki i rehabilitacji Kuby;
  2. można pomóc też rzeczowo albo usługowo zatem, jeśli możecie pomóc w zdobyciu specjalistycznych leków i środków stosowanych w leczeniu oparzeń i/albo dysponujesz sprzętem do usuwania blizn (w późniejszym stadium terapii), to skontaktuj się z Fundacją Mrunio, prześlij dasne o tym czym możesz dysponować i uzgodnij co w danym momencie jest potrzebne.
(dane pobrałam ze strony Fundacji Mrunio!!)

Andrzej RosiewiczOd Jędrusia dla Kubusia:)
Dużo zdrowia, dużo siły oraz wiele wytrwałości!
Aby rany się goiły, byś się zbliżał do wolności!

Już zapomnij o łańcuchu! Pojawiła się nadzieja!
To dla Ciebie stary druhu są życzenia od Andrzeja!


Joanna Krupa wspiera KubęJoanna Krupa, światowej sławy modelka, zaapelowała do swoich fanów i nie tylko, by wsparli akcję ratowania zdrowia i życia poparzonego psa Kuby.
Na stronie domowej Joanny Krupy został zamieszczony apel o zaangażowanie w pomoc dla Kuby.
Cieszy nas, prowadzących akcję pomocy na rzecz poparzonego psa Kuby, każdy taki odzew i gest ze strony ludzi znanych, lubianych, podziwianych i cenionych.

Oby coraz więcej celebrytów zabierało głos w tej sprawie.

Justyna SteczkowskaDopiero co dotarła do nas wspaniała wiadomość. Starania Fundacji zostały dostrzeżone w świecie artystów.

Wczoraj 29 stycznia, tuż po południu, otrzymaliśmy od Pana Huberta Mazurka informację, że naszą walkę o uratowanie życia i zdrowia Kuby oraz nasze starania, by uśmierzyć jego cierpienia, doceniła Pani Justyna Steczkowska.
Na głównej stronie justynasteczkowska.pl został zamieszczony baner do "Plakatu dla Kuby"!
Jesteśmy Pani bardzo wdzięczni i serdecznie dziękujemy za udział w naszej kampanii.
Sami z uwagą śledzimy rozwój akcji na Blogu Pani Justyny.
Wielki odzew jakim się cieszy Jej inicjatywa na Blogu dowodzi, że wsparcie artystów ma wielką siłę gdyż pod apelem Pani Steczkowskiej podpisało się bardzo wielu ludzi, którzy chcą wesprzeć akcję.

czwartek, 13 października 2011

Często słyszę ,że rodzice kupują dziecku chomiczka np. w prezencie.
Napiszę teraz kilka porad dla przyszłych hodowców chomiczków!
  
JADŁOSPIS.
   Odpowiednie żywienie decyduje w dużym stopniu o zdrowiu i długości życia naszego zwierzątka. Bardzo ważne jest aby podawany pokarm był urozmaicony, zawsze świeży i w temperaturze pokojowej oraz w odpowiedniej ilości.


ZIARNA - pszenica, żyto, owies, proso, ryż, ziarna słonecznika; mieszanki ziaren dostępne są we wszystkich sklepach zoologicznych (około 2 łyżeczki dziennie).

WARZYWA I OWOCE - marchew, pietruszka, kalafior, kalarepa, buraki, ogórek zielony, jabłka, gruszki, banany, (codziennie średnia ilość).

ROŚLINY - zielona trawa, koniczyna, siano, liście i kwiaty mniszka lekarskiego, lebiody, krwawnika (co 1-2 dni niewielka ilość).
GAŁĘZIE - wierzby, topoli, klonu, akacji, brzozy (zawsze powinien je mieć).

BIAŁKO ZWIERZĘCE - biały lub żółty ser, gotowane jajko, śmietana, jogurt naturalny, mleko (co 2-3 dni niewielka ilość).

ORAZ - orzechy: włoskie, laskowe; dropsy, wapno i sól dla gryzoni.

PICIE - przegotowana i ostudzona woda (zawsze świeża i pod dostatkiem) [samica w czasie ciąży i odchowu młodych mleko].


NIGDY NIE PODAWAJ CHOMIKOWI: resztek z twojego posiłku, owocy cytrusowych, kapusty, sałaty, cebuli, grochu, fasoli, ziemniaków, słodyczy.

KARMIENIE CHOMICZKA ODPOWIEDNIM DLA NIEGO POKARMEM JEST BARDZO WAŻNE!

INACZEJ CHOMIK MOŻE SIĘ ROZCHOROWAĆ!!

UTRZYMANIE CZYSTOŚCI.

CODZIENNIE - wymieniamy ściółkę tam gdzie się załatwia, wyrzucamy resztki pokarmu, kontrolujemy stan legowiska i ewentualnie sprzątamy.

Z DOŚWIADCZENIA WIEM ŻE PRZEZ JEDEN DZIEŃ CHOMIK NIE NABRUDZI DUŻO WIĘC NIE TŻEBA TEGO ROBIĆ CODZIENNIE ALE CO 2 DNI!

RAZ NA TYDZIEŃ - wymieniamy całe podłoże, kuwetę, domek i całe wyposażenie klatki myjemy gorącą wodą, wymieniamy ściółkę w legowisku zostawiając niewielką część zgromadzonych przez niego zapasów.
 JAK ROZPOZNAĆ PŁEĆ?

Aby zbliżyć ze sobą parę chomików, musimy wybrac zwierzęta zdrowe i w dobrej kondycji, ale przede wszystkim musimy upewnić się czy są to chomiki różnej płci.
Jak to zrobić? Różnica pomiędzy samcem i samiczką polega na innym umiejscowieniu otworów moczowych. U samic otwór moczowo-płciowy i otwór odbytowy znajdują się blisko siebie, u samców zaś, ten pierwszy przesunięty jest znacznie dalej, w stronę pępka.Ponadto w samca cechą rozpoznawczą są dwa zgrubienia w okolicy ogona, tworzone przez nabrzmiałe jądra, świadczące o aktywności rozrodczej zwierzęcia (najwidocznejsze u chomików Syryjskich)



<><><>Łączenie chomików

<><>Chomiki najlepiej łączyć w neutralnym pomieszczeniu lub w klatce samca, jest on bowiem mniej agresywny od samicy i bardziej chętny niż ona do przyjmowania gości na swoim terytorium. Jeżeli dobrze wybierzemy moment łączenia zwierząt (samiczka musi być w okresie rui), para chomików rozpocznie kopulację trwającą kilka minut i powtarzającą się kilkakrotnie. Bodźcem do kopulacji jest dla samca nie tylko zapach wydzielany przez samicę w okresie rui, ale również jej zachowanie, polegające na znieruchomieniu w postawie stojącej. Po pewnym czasie zwierzęta zaczną być względem siebie agresywne, należy więc je rozdzielić.

Ciąża

Długość ciąży u samiczek wynosi od 16 dni (chomik syryjski), do 20-22 dni (pozostałe gatunki). Rozwój płodu jest bardzo intensywny i częściowo dokonuje się kosztem samicy, dlatego też w okresie ciąży należy ją otoczyć szczególną opieką: dostarczać pożywienie wzbogacone w białko i witaminy oraz zapewnić DUŻO spokoju. Kilka dni przed porodem musimy posprzątać klatkę i wyścielić ją większą niż zwykle ilością ściółki lub suchego mchu. Samiczka sama uwije sobie wygodne gniazdko. Należy również zapewnić dodatkową porcję suchej paszy, aby umożliwić matce odnowienie lub uzupełnienie zapasów. Tuż przed porodem samica jest już bardzo ociężała, rzadko opuszcza gniazdo, a wychodząc porusza się bardzo opieszale. Czasem zdarza się, tak jak w przypadku moich chomików, że poród następuje podczas nieobecności domowników, a ciąża była niezauważona. Ja jednak mam chomiki Roborowskiego --> żyją w stadach, dlatego samiec nie pogryzł samicy, i odwrotnie.

Poród

O narodzinach młodych świadczą dobywające się z gnazdka dość głośne piski. Po porodzie matka zjasa swoje łożysko, zaopatrując w ten sposób organizm w białko. Nie zjedzone resztki należy po kilku godzinach usunąć z gniazda. Trzeba wiedzieć, że przez kilka dni po porodzie musimy zapewnić samicy absolutny spokój, nie zaglądać do gniazda, nie brać jej na ręce i nie dotykać noworodków. Zaniepokojona matka jest zdolna do kanibalizmu (brrr) - może zjeść własne dzieci, jeśli poczuje obcy zapach. Bezpośrednio po urodzeniu dzieci samica przebywa cały czas w gnieździe, nie wychodząc nawet po pokarm. W kolejnych dniach w pośpiechu odwiedza "toaletę" a następnie szybko zaspokaja głód i pragnienie i, zabierając pokaźne porcje zapasów, wraca do gniazda. W miarę upływu czasu coraz częściej, wraz z małymi, opuszcza gniazdo na coraz dłuższy czas.

3 dni


9 dni


13 dni


29 dni




Młode


Liczba młodych w miocie waha się od 3 do 13 sztuk. Młode chomiczki rodzą się nagie, ślepe i głuche, rozwijają się jednak bardzo szybko. Po mniej więcej 2 tygodnie zaczynają wychodzić z gniazda, po 20 dniach po porodzie samica przestaje karmić dzieci, zaś po 24 dniach-porzuca (tylko w rodzinie chomika Roborowskiego żyją w zgodzie). Młode chomiczki w miarę upływu dni stają się coraz bardiziej samodzielne i coraz zręczniejsze, dużo czasu spędzając na zabawach i baraszkowaniu.
Dłuższe trzymanie razem rodziny choiczej wyzwala w poszczególnych osobnikach agresję ! Jest to związane z dojrzewaniem płciowym młodych.
Samiczki zdolne są do zapłodnienia w 42-45 dniu życia, samce zaś znacznie później - w 50-57 dniu od porodu.

CHOROBY.
   Od nas samych zależy zdrowie chomika. Nieodpowiednie żywienie i niewłaściwe warunki życia to przyczyna 90 % chorób. Bardzo częstym powodem zachorowań jest stres. Jeżeli zapewnimy zwierzęciu odpowiednią dietę, chronimy go przed stresogennymi sytuacjami mamy dużą szansę, że nasz podopieczny będzie zdrowy i będzie żył długo. Chore zwierzątko nie chce jeść, nie ma ochoty na zabawe, chowa się po kątach, jest smutne i obojętne, a jego sierść matowieje. Może też tracić równowagę czy mieć wyciek z nosa lub oczu. Jeśli zobaczysz jakieś niepokojące objawy rozpocznij obserwację i wyrazie potrzeby skonsultuj to z doświadczoną osobą lub weterynarzem. Na mojej stronie znajdziesz linki do stron zawierających dokładne opisy objawów, sposobów zapobiegania i leczenia wielu chorób na które są narażone chomiki.



<><><>Mowa i gesty chomika: » Ziewa - jestem śpiący i czuję się bezpiecznie » Myje się, zbiera jedzenie lub bawi się - czuję się cudownie » Staje na tylnich łapkach - odkryłem coś ciekawego ^^ » Chudne i jestem otępiały - jestem chory lub stary » Intensywnie się drapie - mam infekcje skóry lub alergię » Bezskutku prubuje opróżnić torebki - moja torebka jest zapchana! » Ma łzawiące lub sklejone oczy - mam infekcje oczu » Kicha lub parska - mam alergię lub jestem przeziębiony » Kładzie się na grzbiet i wystawia zęby - boję się i muszę się bronić » Podnoszenie obu przednich łapek - ruch obronny samca    zaatakowanego przez samiczkę » Uszka skierowane do tyłu - boję się, jestem agresywny » Ogonek skierowany ostro ku górze - Gest poddania się młodszych    chomików » Wyrywa się podczas głaskania - mam dosyć! » Jest zdenerwowany - Boję się, jestem za dużo głaskany » Zbiera materiał na gniazdo - będę miała młode! Daj mi spokój i    uważaj na mnie

Mowa chomika



***

Czyli co on chce przekazać?

sobota, 8 października 2011

Przyjaźń kundelka!

Oglądałam dziś fakty i mówili tam o bardzo ciekawej sprawie!

Pewien chłopiec (Dawid) zgubił się w lesie wraz z psem (kundelkiem Miśkiem)!
Od Czwartku chyba(o ile dobrze pamiętam) kilka set os. szukałoDawida.Pies cały czas przy nim czuwał i ogrzewał go!
 Następnego dnia chłopca i pieska znalazł leśniczy.
wypowiedz leśniczego:

- To pies uratował chłopca, a nie ja. Ja tylko znalazłem ich w lesie. Tylko zaszczekał i już wiedziałem, że tam będzie dziecko - tłumaczył mężczyzna.

- Chłopiec leżał w takim zagłębieniu, było widać, że oddycha. Był skulony i leżał twarzą do ziemi. Jedyne co mówił, to to, że bardzo chce do mamy - kontynuował.

Według niego dziecko przeżyło tylko dlatego, że chyba pies je cały czas ogrzewał. - Tylko dzięki temu kundelkowi wszystko dobrze się skończyło. Ja akurat tam byłem. Tyle - stwierdził.

Miso nie pozwolił mu zbliżyć się do Dawida(warczał i pokazywał "kły"). Dopiero gdy nadeszło wiecej osób pies wrócił do domu a chłopiec został zawieziony do szpitala.

Takie historie bardzo mnie wzruszają bo wiele ludzi kupuje drogie rasowe psy i wkłada kupe kasy w ich szkolenie, gdy na wyciągnięcie ręki w schronisku można znaleźć wiernego kundelka(nigdy nie szkolonego) który zostanie twoim przyjacielem na dobre i na złe.
To nie pierwszy taki przypadek ,że mieszaniec ze wsi zabitej dechami ratuje życie swoim opiekunom.:)

środa, 5 października 2011

STOP!

USTAWA O OCHRONIE ZWIERZĄT
Dz.U. nr 111 poz. 724 z poprawkami wynikającymi z Dz.U. nr 106 poz. 668 z dnia 21. sierpnia 1997
Art. 5.
Każde zwierzę wymaga humanitarnego traktowania.
Art. 6.
2. Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome
dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a w szczególności:
14) trzymanie zwierząt na uwięzi, która powoduje u nich uszkodzenie ciała lub
cierpienie oraz nie zapewnia możliwości niezbędnego ruchu;
Art. 9.
1. Kto utrzymuje zwierzę domowe, ma obowiązek zapewnić mu pomieszczenie
chroniące je przed zimnem, upałami i opadami atmosferycznymi, z dostępem do
światła dziennego, umożliwiające swobodną zmianę pozycji ciała, odpowiednią
karmę i stały dostęp do wody.
2. Uwięź, na której jest trzymane zwierzę, nie może powodować u niego urazów
ani cierpień oraz musi mu zapewnić możliwość niezbędnego ruchu.


WKLEJAM ZDJĘCIA POKAZUJĄCE ILE LUDZI ŁAMIĘ TĄ USTAWĘ!!!!





CHCIAŁABYM ABY WŁAŚCICIELE TYCH ZWIERZAKÓW POCZULI SIĘ TAK JAK ONE!

TO JEST WŁAŚNIE MIŁOŚĆ DO ZWIERZĄT TAK???!!!!!!!!!!

TAK POWINNO SIĘ ZAMYKAĆ LUDZI!!!!!!!!

wtorek, 4 października 2011

Światowy Dzień Zwierząt

                                                                                                                    



WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA ZWIERZAKÓW NA CAŁEJ ZIEMI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



BUZIAKI !!!!!!!!!!!!!!!

piątek, 30 września 2011

Cyrk

Nie od dziś wiadomo, że w cyrkach(nie we wszystkich) tresuje się zwierzęta za pomocą ciężkiej przemocy fizycznej i psychicznej.
Te zwierzęta bardzo cierpią! Wystarczy zobaczyć film na YouTube a odrazu odechciewa się chodzić do cyrku.
Gdy oglądałam te filmy miałam ochotę wejść tam i zabić tych wszystkich pojebańców!!!!






http://img47.imageshack.us/img47/6693/22621729ex9.jpg

http://img152.imageshack.us/img152/8508/15826923ek7.jpg

http://img152.imageshack.us/img152/2323/80574992nc0.jpg

http://img152.imageshack.us/img152/6156/39734916sz9.jpg

TO MNIE BARDZO BOLI GRY WIDZĘ ICH CIERPIENIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!

piątek, 23 września 2011

Dobra przyznaję z postem o Selenie trochę przesadziłam!

Wszystkich fanów których obraziłam przepraszam, ale to tylko nie moje zdanie!!
Po napisaniu postu czytałam wiele podobnych na innych tego typu blogach!!

Pozdrawiam Magda :)

poniedziałek, 12 września 2011

niedziela, 11 września 2011

Różowy konik


Bardzo lubiłam Selenę Gomez do póki tego nie zrobiła!!

Debilka na maxa!!!
Ona   nie ma serca!!
Te konie miały być w teledysku!!!
ŻAL MI ICH!!




Selena powinna się zastanowić,zanim zrobiła taką krzywdę tym koniom ,i poskromić swoje
nadente ego ,zarozumiałość i rozpieszczenie!!

UWAŻAM ,ŻE WIELE OSÓB JĄ ZNIENAWIDZIŁO TAK SAMO JAK JA!!
TEGO JEJ NIE WYBACZĘ!!!!!!!!!!!!!!!
No cóż tematy szybko się wyczerpały...

Może napiszę coś o farbowaniu psiej i kociej sierści!!!





Co sadzicie na temat farbowania psów i kotów?
Zrobilibyście to kiedy kolwiek swojemu pupilowi?

Czy ktokolwiek z Was uważa to za zabawne?







kot_farbowany_zielonykoty farbowane clown              

(TO JEST PRZESADA)
Ja tego nie lubię i nie popieram,ale jeśli psa to nie boli i nie dzieje mu się krzywda nic nie mogę powiedzieć!!
Wszystko zależy od gustu właściciela i od tego czy ma równo pod sufitem :)
Znalazłam więcej zdjęć ale osobiście mnie przerażają i obrzydzają!!

piątek, 2 września 2011

RYSIO,NOWY PODOPIECZNY

W te wakacje przygarnęłam nowego podopiecznego!!\
Około rocznego kocurka !!
Nazwałam go RYSIO!!
Obecnie jest wykastrowany i czeka na szczepienie. Bardzo dobrze dogaduje się z moim 3/4 letnim Panem Kotem(też przybłędą z ulicy).

Są naprawdę dobrą parą przyjaciół :)

Ps .Zdjęcie moich kotów postaram się wrzucić później!!

Po wakacjach :)

Hej!!!
Dawno nie pisałam...
Wszystkich czytelników(o ile tacy są) przepraszam..
Ale cóż w wakacje byłam na obozie jeździeckim i u rodzinki:)
Trochę szybko to zleciało i zabrakło czasu na pisanie...



Mam zamiar to nadrobić!!!
CZYTAJCIE NASTĘPNE POSTY!!!!!!!!!!!!!!!

ooooooooooooooooooooooooooooo!!!Sweet:)

niedziela, 24 lipca 2011

OBRAZKI..

NR4

NR.5

NR.6

GŁOSUJCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wróciłam

Wróciłam z obozu jeździeckiego !!!!!!!!!!

Było genialnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

NAPISZCIE MI, PROSZĘ ,SWOJE WAKACYJNE PRZYGODY, KTÓRE ODBYLIŚCIE WRAZ Z UKOCHANYMI ZWIERZAKAMI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


                                                                        BUŹACZKI,
                                                                                    MAGDA!