Kuba został bestialsko podpalony we włwsnym kojcu przypięty do łańcucha. Był bezbronny!
Jeśli macie w sobie choć trochę serca pomóżcie!!
Zatem, jak możecie Kubie pomóc jeszcze lepiej?:
- przekazuj każdego miesiąca pieniądze, choćby po kilka złotych, na koszty leczenia, opieki i rehabilitacji Kuby;
- można pomóc też rzeczowo albo usługowo zatem, jeśli możecie pomóc w zdobyciu specjalistycznych leków i środków stosowanych w leczeniu oparzeń i/albo dysponujesz sprzętem do usuwania blizn (w późniejszym stadium terapii), to skontaktuj się z Fundacją Mrunio, prześlij dasne o tym czym możesz dysponować i uzgodnij co w danym momencie jest potrzebne.
(dane pobrałam ze strony Fundacji Mrunio!!)
Na stronie domowej Joanny Krupy został zamieszczony apel o zaangażowanie w pomoc dla Kuby.
Cieszy nas, prowadzących akcję pomocy na rzecz poparzonego psa Kuby, każdy taki odzew i gest ze strony ludzi znanych, lubianych, podziwianych i cenionych.
Oby coraz więcej celebrytów zabierało głos w tej sprawie.
Wczoraj 29 stycznia, tuż po południu, otrzymaliśmy od Pana Huberta Mazurka informację, że naszą walkę o uratowanie życia i zdrowia Kuby oraz nasze starania, by uśmierzyć jego cierpienia, doceniła Pani Justyna Steczkowska.
Na głównej stronie justynasteczkowska.pl został zamieszczony baner do "Plakatu dla Kuby"!
Jesteśmy Pani bardzo wdzięczni i serdecznie dziękujemy za udział w naszej kampanii.
Sami z uwagą śledzimy rozwój akcji na Blogu Pani Justyny.
Wielki odzew jakim się cieszy Jej inicjatywa na Blogu dowodzi, że wsparcie artystów ma wielką siłę gdyż pod apelem Pani Steczkowskiej podpisało się bardzo wielu ludzi, którzy chcą wesprzeć akcję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz